Zabawa w basenie z piłeczkami nie musi polegać tylko na siedzeniu w nim, tarzaniu się czy rzucaniu piłkami w różnych kierunkach. W takim miejscu można zorganizować dla naszej pociechy mnóstwo pomysłowych zabaw, które przy okazji rozwiną jej koordynację ruchową, orientację w przestrzeni, wzmocnią mięśnie oraz kości. Oto kilka naszych propozycji:
• Wrzucanie i wyrzucanie kolorowych kulek do miski.
• Turlanie piłeczek po podłodze.
• Wyciąganie piłki schowanej w torbę albo pojemnik (może być to np. karton po butach).
• Relaksacyjny masaż piłką. Okazuje się, że piłeczki z suchych basenów z piłkami sprawdzają się świetnie do wykonywania kojących masażów. Przy pomocy piłeczki możesz wymasować dziecku plecy, brzuch, nogi i ręce.
• Zabawa w kręgle. Wykorzystaj do tego zalegające w domu puste plastikowe butelki i piłeczki z basenu.
• Zabawa w kolory – wybierz dla dziecka piłeczkę w jakimś kolorze i daj mu za zadanie znalezienie jak największej ilości innych przedmiotów w domu o tej samej barwie.
• Zabawa w poszukiwacza skarbów. Pochowaj kilkanaście kulek w różnych miejscach w pokoju, a potem zachęć malucha do ich szukania. Wygrywa ten, kto znajdzie więcej kulek.
• Slalom – ustaw tor z klocków, książek czy garnków, a potem toczcie piłeczki między przeszkodami. Kulki można toczyć ręką, patykiem, łyżką albo innymi rzeczami, które przyjdą Wam do głowy.
• Zdmuchiwanie – naszym zadaniem jest zdmuchnięcie kulki ze stołu albo krzesła. Można dmuchać w nią przy pomocy słomki albo bez niej.
• Rzucanie piłeczek do basenu – jak sama nazwa wskazuje chodzi o to, aby wcelować kulką do basenu. Najpierw robimy to z małej odległości, później możemy zwiększać stopień trudności, stopniowo się od niego oddalając.
• Piłeczkowa lodziarnia – zrób rożek z tektury lub grubego papieru. Kulki będą gałkami lodów, a basen lodziarnią. Różne kolory to różne smaki, dziecko musi nabierać kulki do rożka. Rodzic może być klientem i zamawiać od malucha lody o określonych smakach.
• Zabawa w światła drogowe – weź do ręki dwie kulki, jedną czerwoną a drugą zieloną. Dziecko ma za zadanie wcielić się w rolę rozpędzonego samochodu, więc biega po całym pokoju. Musi jednak obserwować rodzica, który zmienia światła. Kiedy do góry zostanie podniesiona czerwona kulka, to dziecko musi stanąć, a gdy znów pojawi się zielona piłeczka – maluch znów rusza i biega.